Konieczne są zmiany w kodeksie postępowania administracyjnego

KOMENTARZ DO USTAWY

Jeśli udałoby się wzmocnić regulacje dotyczące osobistej odpowiedzialności pracownika, nawet materialnej, za spowodowanie owej przewłoki, niewątpliwie przyczyniłoby się to do przyspieszenia rozpoznawania spraw.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji kończy pracę nad projekt gruntownej nowelizacji kodeksu postępowania administracyjnego (Dz.U. z 2000 r. nr 98, poz. 1071 ze zm.). Nowe przepisy wprowadzają możliwość zaskarżania przez stronę urzędniczą przewlekłości oraz usprawnią rozpoznawanie sprawy między instancjami.

Strona powinna mieć prawo do wniesienia skargi na przewlekłość postępowania. Z pewnością wpłynie to korzystnie na zmobilizowanie organów w zakresie wypełniania swych obowiązków. Jeśli dodatkowo udałoby się wzmocnić regulacje dotyczące osobistej odpowiedzialności pracownika, nawet materialnej, za spowodowanie owej przewłoki, niewątpliwie przyczyniłoby się to do przyspieszenia rozpoznawania spraw.

Na poparcie zasługuje również propozycja wprowadzenia możliwości dokonywania wezwań za pomocą telefonu lub innych środków łączności. Organy administracji publicznej niewystarczająco korzystają z możliwości, jakie dają im środki komunikacji elektronicznej, także poprzez nierozpowszechnianie informacji wśród społeczeństwa w powyższym zakresie. A z pewnością w wielu aspektach życia jednostki nastąpiłoby znaczne ułatwienie w zakresie korzystania z usług urzędów. Należałoby również postulować zwiększenie liczby procedur, dzięki którym można załatwić sprawę urzędową bez wychodzenia z domu.

Niewątpliwie konieczne jest ograniczenie uznaniowości organów administracji - działających jako organy II instancji - przy wydawaniu decyzji kasacyjnych. Nadużywanie przez organy art. 138 par. 2 k.p.a. ma niezwykle istotne znaczenie dla strony, z uwagi na to, iż zakaz reformatio in peius nie ma zastosowania przy ponownym rozpoznawaniu sprawy przez organ I instancji. Zatem organ odwoławczy, czyniąc użytek z tego przepisu, powinien w uzasadnieniu decyzji kasacyjnej nie tylko przekonująco uzasadnić istnienie przesłanek wymienionych w art. 138 par. 2 k.p.a., lecz także wskazać, z jakich przyczyn nie zastosował przepisu art. 136 k.p.a. umożliwiającego przeprowadzenie postępowania dowodowego uzupełniającego.

Warto też, by przy okazji nowelizacji doprecyzować kilka kwestii, nie do końca jasno określonych w kodeksie postępowania administracyjnego. Przykładowo nieuregulowana jest kwestia określenia formy rozstrzygnięcia w zakresie podjęcia zawieszonego postępowania. Jeśli uznać, że kwestia ta zostaje ustalona w drodze postanowienia, wątpliwe jest, czy służy na nie zażalenie, wobec brzmienia art. 141 par. 1 k.p.a., zgodnie z którym na wydane w toku postępowania postanowienia służy stronie zażalenie wyłącznie wtedy, gdy kodeks tak stanowi.

Nadto usprawnienie procedury i przyspieszenie postępowania spowodowałoby dookreślenie art. 65 k.p.a., który zezwala na przekazanie przez organ, który się uznał za niewłaściwy, sprawy do innego organu. Obecnie organ administracji, któremu zostało przekazane podanie, nie jest uprawniony do wniesienia zażalenia na postanowienie o przekazaniu podania.

Organ ten, uznając się za niewłaściwy w sprawie, której dotyczy podanie, powinien wystąpić do właściwego organu lub sądu administracyjnego o rozstrzygnięcie sporu o właściwość lub sporu kompetencyjnego w trybie art. 22 k.p.a., co w oczywisty sposób przedłuża postępowanie. Bowiem nie może on wydać postanowienia o zwróceniu sprawy organowi przekazującemu jako organowi właściwemu, ponieważ organ, któremu w trybie art. 65 par. 1 zostało przekazane podanie, jest związany treścią postanowienia (art. 110 w związku z art. 126 k.p.a.).

ŁS

http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=218946